Nerwica seksualna jest skrótem myślowym. Często chodzi bowiem o incydentalne reakcje nerwicowe lub też uformowaną już, złożoną nerwicę, w której przede wszystkim dominują objawy seksualne. Sama nazwa nerwica jest często zastępowany przez termin „zespoły lękowe”, które mogą także dotyczyć obszarów seksualnych. Przyczynami takiego stanu rzeczy mogą być: zaburzenia wzwodu i zaburzenia wytrysku u mężczyzn, przewlekłe zaburzenia podniecenia, pożądania, trudności w osiąganiu orgazmu oraz brak satysfakcji seksualnej. Często wtedy pojawiają się myśli natrętne w obszarze poczucia winy, własnego wstydu lub poczucie, że nie zasługuje się na miłość.
Nerwica natręctw seksualnych zdarza się u ludzi stosunkowo często. Niektórzy w ogóle nie zwracają na nią żadnej uwagi. Zaburzenia te mogą jednak być przyczyną wielu kłopotów.
Obsesje zakłócają naszą świadomość. Zwyczajne natrętne myśli, które nie mogą być przeszkodą w wykonywaniu naszych obowiązków, natomiast obsesja zazwyczaj jak najbardziej.
W życiu codziennym natręctwa seksualne mogą powodować u chorego ciągłą potrzebę masturbacji, eksponowania narządów płciowych – ekshibicjonizm lub pedofilię itd. Mechanizm zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych bazuje przede wszystkim na obsesyjnych, dręczących, stale powracających myślach, które ostatecznie prowadzą wprost do kompulsji. Uaktywnienie obsesji staje się dla osoby chorej sposobem radzenia sobie ze stresem i strachem. Wtedy relaks i uspokojenie myśli jest tylko możliwe po dokonaniu przez taką osobę aktu kompulsywnego.
W nauce natręctwa seksualne wchodzą w skład fobii psychicznych. Tego typu schorzenie oczywiście można leczyć, a jeśli nic z tym nie zrobimy, nerwica staje się głębszym problemem natury psychicznej.