Terapia małżeńska
Kiedy ludzie zakochują się w sobie myślą, że ten stan ekscytacji będzie im towarzyszył do końca życia. W fazie romantycznej miłości idealizują partnera, wyobrażają sobie wspaniałe życie we dwoje, jak telenowelę.
Rozmawiają ze sobą, o tym jak wiele mają ze sobą wspólnego, a nie o tym, co ich różni ,nie zajmują się przyziemnymi sprawami, takimi jak pieniądze, ale „bujają w chmurach” marząc o budowaniu wspólnego życia. Wtedy też oferują dużo partnerowi, nawet zmiany na które nie mają ochoty czy pomysłu.
Kiedy mija stan euforii okazuje się, że jest sporo obszarów, które ich różnią, na które mają inne spojrzenie.
Jeśli małżonkowie potrafią rozmawiać ze sobą o problemach, oczekiwaniach, przekonaniach , jeśli darzą się szacunkiem i potrafią pójść na kompromis, przyznać się do błędu, przeprosić , to przez pierwsze lata małżeństwa zbudują silne fundamenty pod małżeństwo i rodzinę.
Jeśli jednak nie rozmawiają ze sobą o problemach, tylko gromadzą przykre emocje z myślą” niech się domyśli, o co mi chodzi”, jeśli ukrywają swoje potrzeby lub rezygnują z nich, to prędzej czy później „mleko się wyleje” i dojdzie do konfliktów i konfrontacji.
Dobre małżeństwo opiera się na : namiętności, intymności i zaangażowaniu.
Jeśli brakuje któregokolwiek z tych czynników małżeństwo potrzebuje pomocy z zewnątrz, aby w spokojnej atmosferze, pełnej zrozumienia i uwagi odbudować lub zbudować fundamenty związku.
Terapia małżeńska daje taką możliwość.